Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...

Zbliżają się wielkimi krokami, wyczekiwane przez najmłodszych i tych nieco starszych. Święta Bożego Narodzenia, bo o nich mowa, to czas niezwykły, pełen radości i miłości, wypełniony rodzinnymi spotkaniami przy wigilijnym stole pełnym pyszności. 


Dzisiaj mamy dla Was parę informacji dotyczących tego święta. Zapewne je znacie oraz o nich słyszeliście, ale niekoniecznie wiecie, skąd się wywodzą.


Choinka

Nie ma chyba takiego domu, w którym nie dekorowano by choinki. To zajęcie jest prawdziwą frajdą dla małych i dużych oraz należy do najwcześniejszych bożonarodzeniowych zwyczajów. Pochodzi z XVIII wieku, kiedy to dekorowano przyniesiony do domu, ścięty wierzchołek sosny, ręcznie zrobionymi łańcuchami, jabłkami itp. i wieszano go przy suficie domostwa. Gałąź ta miała chronić dom przed złymi duchami i przynosić dobrobyt.
Kościół początkowo nie był przychylny temu obrzędowi, ostatecznie jednak zaakceptowano drzewko jako symbol biblijnego drzewa dobra i zła. Stąd właśnie powinno się je dekorować w Wigilię – imieniny Adama
i Ewy. Pod żadnym pozorem nie mogło zabraknąć na nim jabłka, które jest symbolem zdrowia.
Nawet ozdoby mają tu swoje znaczenie – łańcuchy symbolizują węża kusiciela pierwszych ludzi, gwiazda na szczycie obrazuje Gwiazdę Betlejemską, która prowadziła trzech króli do Dzieciątka, świecące lampki miały ogrzewać przychodzące w nocy dusze naszych najbliższych.




Dwanaście potraw na stole wigilijnym

Kolejnym zwyczajem praktykowanym w wielu domach jest sporządzanie dwunastu potraw na cześć  apostołów towarzyszących Chrystusowi. Może to dziwić, głównie dlatego, że według tradycji na stole powinna być nieparzysta liczba dań – 5, 7 lub 9. Liczba nieparzysta miała zwiastować urodzaj i dobrobyt
w nowym roku, a potrawy powinny składać się  z płodów rolnych wyhodowanych własnoręcznie, aby znów dorodnie obrodziły.
Każda Wigilia to potrawy postne. Na stołach królowały i nadal królują ryby, kapusta i grzyby. Popularne
w dawnych czasach były również domowe wypieki – strucel makowy czy łamańce makowe. Nie mogło również zabraknąć barszczu, pierogów i kompotu z suszu.


Dzielenie się opłatkiem

Większość naszych tradycji bożonarodzeniowych pochodzi jeszcze z czasów słowiańskich. Zasiadanie do wigilijnej kolacji od wieków wyglądało tak samo: szykowano specjalne potrawy, dekorowano stół, ubierano choinkę i wypatrywano pierwszej gwiazdy na niebie o zmroku.
Przed rozpoczęciem wigilijnej wieczerzy trzeba było podzielić się opłatkiem (obecnie nadal kultywuje się ten zwyczaj). Słowo opłatek pochodzi z łaciny – oblatum – i oznacza ofiarowanie, dar ofiarny. Dawnej składano ofiary bóstwom, bożkom, by uchroniły domostwo przed złymi siłami, piorunami i innymi nieszczęśliwymi wypadkami. Dziś przy łamaniu się opłatkiem składamy sobie głównie życzenia świąteczne i noworoczne.
W dawnych czasach opłatek miał postać kolorowego bloczku, niezwykle zdobionego. Wypiekano go
w domu. Dziś jest on przeważnie biały, z delikatnie wygrawerowanymi motywami religijnym.


Kolędowanie

Kolędowanie to kolejny zwyczaj praktykowany nadal w naszych domach. Nazwa pochodzi ze starożytnego Rzymu, kiedy kalendami nazywano pieśni wykonywane na początku miesiąca, szczególnie w styczniu, ciesząc się nowym rokiem. Kościół zniósł co prawda obchodzenie kalend, ale zachował się zwyczaj radosnego śpiewania ku czci Chrystusa czy odwiedzanie się w czasie świąt Bożego Narodzenia w domach. Pierwsze kolędy w Polsce pojawiły się około XIII wieku, a wraz z upowszechnieniem druku zaczęto je zapisywać i przekazywać z pokolenia na pokolenie.
Z latami kolędą zaczęto nazywać również zwyczaj chodzenia po domach, śpiewania i składania sobie życzeń noworocznych. W mniejszych miastach czy na wsiach był to niezwykle barwny czas: kilka osób przebranych za postacie biblijne, zwierzęta i kolędników chodziło od domu do domu z dobrą nowiną, zarabiając przy tym nieco grosza i jedzenia.


*Ciekawostka

Kto przynosi prezenty?


 W Stanach Zjednoczonych dzieci telefonują do Świętego Mikołaja, a ten przybywa, posługując się spadochronem bądź przyjeżdża saniami.

W Anglii dzieci stawiają w przedsionku swoich pokoi buty lub wieszają pończochy, a Święty Mikołaj napełnia je w nocy łakociami.

W Holandii dzieci piszą do Mikołaja listy, a święty przyjeżdża do kraju na białym koniu.

We Francji, w zależności od regionu i rodzinnych tradycji, prezenty przynoszą Aniołek, Dzieciątko Jezus lub najpopularniejszy i najbardziej podobny do Świętego Mikołaja, „Père Noël”. Wieczorem 24 grudnia należy zostawić pod choinką parę własnych butów, by Père Noël wiedział, gdzie położyć prezent. Pozostawia on podarki niezauważenie w świąteczny poranek 25 grudnia.

                                                                                                                                          Marta kl. 2d

Źródła:

http://parafiaofiarowania.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=259:obyczaje-i-obrzdy-boego-narodzenia&catid=46:boe-narodzenie&Itemid=87

https://www.google.com/imghp?hl=pl

http://www.artykul.com.pl/swieta-bozego-narodzenia-ciekawostki/

Komentarze